Gdy tylko wzeszło słońce, wyszedłem na spacer aby zająć się swoim zajęciem na co dzień, podglądywanie wader, jak ćwiczę, wskoczyłem na najbardziej odpowiednie drzewo i obserwowałem tą piękną płeć przeciwną, gdy tylko się tak wpatrzyłem zauważyłem że, w okolicy znajduje się Miu, moja jakże najlepsza znajoma którą uwielbiam, a później Moon przechodząca ze swoją nową uczennicą, która wyglądała słodziutko
Wiatr gwałtownie poruszył gałęziami i mało brakowało abym spadł, jakimś cudem się utrzymałem, gdy nagle jakiś wilk stanął pod drzewem na którym sie znajdowałem, przez te liście nie widziałem czy to basior czy wadera, zeszedłem na dół aby przywitać go
<ktoś?>
Klepu klep! XD
OdpowiedzUsuńA Umei to już nie raczył odpisać. Pff.
OdpowiedzUsuń