- Mhm. – przytaknęła. - A co?
- Nie, nic. Po prostu nie wyglądasz na taką. Powiedziałbym bardziej, że należysz do jednej z tych, które władają ogniem, lawą lub czymś takim. – odparłem. – Bo wiesz.. Sam jestem jednym z tych gorrrących. – dodałem, po czym zaśmiałem się ze swojej własnej głupoty. Omega spojrzała na mnie zaskoczona, jednak uśmiechnęła się niemrawo. Darowała sobie komentarz. Tak właściwie, to jej się nie dziwię. Przez to ciepło paplam głupoty, meh.
- A ty? Jakiej rasy jesteś wilkiem? – usłyszałem po chwili.
- Ognia. Przydaje mi się czasem w zimę i w jesień. – odparłem, uśmiechając się do niej szeroko. W sumie to pytanie było zbędne.. Przecie powiedziałem, że jednym z gorących.. Ale mogła to zrozumieć na opak. Właściwie, to chyba nikt nie rozumie mnie za pierwszym razem. - Od dawna tu jesteś? – dodałem, spoglądając nań.
< Omego? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!