29 cze 2016

Od Shin'a - Cd. Savey

Uśmiechnąłem się lekko do Savey, jednak nie byłem pewien co do prymitywnego związania materiału nad raną. Mimo wszystko wolałem, aby obejrzał ją ktoś doświadczony w tych sprawach.
- To chodźmy do tego lekarza. – odezwałem się po chwili, podając dziewczynie rękę.
- A będzie szycie? – zapytała, a przez jej twarz przemknął strach.
- Miejmy nadzieję, że nie. – odpowiedziałem. – A nawet jeśli, to będziesz mogła ścisnąć moją dłoń jak piankową kulkę. – dodałem, uśmiechając się do niej szeroko. Savey po chwili ujęła moją wyciągniętą rękę, a ja pomogłem jej wstać.
- Tak swoją drogą.. Czym się zajmujesz w watasze? – zapytała, zmieniając temat.
- Nieoficjalnie komunikowaniem się z Bogiem Łani.
- A oficjalnie?
- Wypatrujący. – odpowiedziałem, dumnie wypinając pierś. – A ty?

< Sav? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!