27 cze 2016

Od Noctis'a C.D Savey

-Hmf, ze mną wszystko ok. Może zapytaj tych trupów?-mruknąłem pod nosem przyglądając się ciałom wilków leżących wokół nas. Chwilę później zauważyłem, że wadera trzyma swoją łapę w okolicach.. yy brzucha? Nie byłem w stanie tego dokładnie stwierdzić.
-Hm, co ci?-zapytałem.
-Nie.. nic.-wymruczała, a wtedy zobaczyłem jak spod jej łapy kapie krew. Czemu zawsze kobiety udają, że nic im nie jest? Egh..
-Yhm, w ogóle. Nie ruszaj się.-powiedziałem i próbowałem użyć mojej mocy krwi, by jakoś zagoić jej te ranę. Jeszcze tego nie robiłem, ale nie zaszkodzi spróbować.
-Co ty robisz?-odezwała się.
-Czaruję.-spojrzałem jeszcze raz w miejsce gdzie miała ranę, udało się! Mogę władać teraz wszystkim, zostać milionerem, wylecieć w kosmos! Nie dobra poniosło mnie.

(Savey? XDD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!