Mój wybawca nastawił prawy policzek licząc na to, że obdarzę go swoim pocałunkiem. Podeszłam do niego ale on powiedział
-Płatność również w naturze-zaśmiał się
-Jak chcesz, mogę ci dać całusa
Basior uśmiechnął się i ponownie nastawił policzek. Dałam mu najlepszego
całusa jaki tylko mógł dostać od wadery, tylko nie w policzek tylko
prosto w pyszczek, basior zmieszany i zaskoczony zrobił się czerwony jak
burak.
-Wow taki całus to w sam raz
-No widzisz...a co do spaceru, to...
-nooo...-podniósł szybko brew zniecierpliwiony basior dalej czerwony
-Mogę się z tobą przejść-oznajmiłam-Lekcje z Moon i tak mam już skończone więc, czemu nie-uśmiechnęłam się do basiora
<Kayun?>
Romanse z nieletnią? Ooo, Kayun... xD
OdpowiedzUsuńFejm doje... ekhem xD
Usuń