Od Rose - Cd. Exan'a

Spojrzałam ponownie na basiora.
- Oj, no nie przesadzaj! - zaśmiałam się. - To może być przecież skuteczna broń! - dodałam.
Exan odpowiedział mi promiennym uśmiechem. Ponownie spojrzałam w gwiazdy. Nagle usłyszałam głośny ryk. Automatycznie przybrałam postać Anioła i przywołałam swój miecz. Exan zmienił się w człowieka i również wyczarował broń. Szybkim ruchem chwyciłam chłopaka za nadgarstek i niezważając na jego protesty wzbiłam się w powietrze. Wylądowałam w jakiejś opuszczonej jaskini.
<Exan?>