23 cze 2016

Od Enoki'ego

Siedziałem na skale maltretując małą mysz, jednak to nie ona zajmowała moją głowę. Moje myśli odchodziły w stronę mojego ojca. Przejął się w ogóle, że uciekłem? Prawdopodobnie nie. Wzdycham cicho rozglądając się za czymś, na czym mogę wyżyć frustrację, ale jedyne co było tego godne to mała myszka pod moją łapą. Wbiłem pazur w jej ucho i po prostu wstałem by odejść. Mimowolnie spojrzałem na swoje plecy, by zobaczyć powoli odrastające skrzydła. Warczę cicho i wchodzę wgłąb lasu. Zniżam głowę, by wywąchać posiłek, jednak jedyne co wyczułem to wilki z mojej watahy. Podnoszę głowę, by zaraz potem znaleźć się na ziemi, powalony przez jednego z moich.

<Ktoś?>

 Ładnie piszesz, ale zmieniasz czasy... nie wiem czy powinienem to komentować.
" 3.5. Opowiadania piszemy w czasie przeszłym w pierwszej osobie."
Ukochany Nenytuś :D

3 komentarze:

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!