5 lut 2016

Od Savey - Cd. Miu

Stwór upadł na ziemię a ja popatrzyłam na Miu. Czyli jednak bez bicia się nie obejdzie. Podeszłam do siodła i odpięłam od niego miecz oraz bicz. Zawsze takie coś może się przydać. Zaczęłyśmy iść dalej.
- To chyba nie jest bezpieczne - zaśmiałam się.
- Oj nie !
Kolejne stworzonko nadlatywało z tyłu, zamachnęłam się i owinęłam jego tors biczem. Przyciągnęłam z całej siły i przecięłam na pół.
- Pośpieszmy się - ponagliła Miu.
- Pośpieszyć się po cichu ?
Skupiłam się i wyczarowałam wokół nas coś podobnego do niewidzialnej obronnej tarczy.
- Możemy biec - powiedziałam- chyba...
< Miu ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!