- Zaczekaj! - krzyknęłam i dołączyłam do niej i przechadzki. Przypomniałam sobie jej żywioły...
Ogień... ostatnie wspomnienie w moich oczach z dzieciństwa... ogień który okrążył cały las którym uciekałam... Gdyby nie mój żywioł wody mogłabym tam zginąć...
- Najwidoczniej musisz...
- Czuć się dziwnie? Nie da się z tym żyć - odparła.
- Jak to jest? Mieć takie moce - spytałam.
- Jak normalne tyle, że inni nie chcą z tobą rozmawiać - wzięła głęboki wdech. Pierwszy raz zobaczyłam osobę, która ma podobny przypadek co ja... nie wiem jak to się nazywa fachowo, ale poczułam w niej coś co jest podobne do mnie.
- Wiem o czym mówisz... - odparłam.
- Jak to?
- Też nikt nie chce ze mną rozmawiać... może dlatego, że jestem strachliwa i mam czarną przeszłość... - zamknęłam oczy i od razu usłyszałam śmiech mojej siostry. Ocknęłam się i popatrzyłam na zdziwioną Nimitsuu.
- Dużo tak machasz głową? - spytała.
- Nie... po prostu... - opuściłam głowę - Nie ważne... Ale jestem pewna, że w końcu ktoś Cię polubi - powiedziałam i popatrzyłam na nią. W moich oczach widać było szczerość.
<Nim?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!