- Kobieto, czyś Ty widziała, co się za oknem dzieje!? - w tym momencie wskazałem na pogodę za oknem. Rozpętała się ogromną śnieżyca.
Moon tylko na mnie spojrzała, po czym odwróciła wzrok na ścianę, a przy tym dostała lekkich rumieńców. Uśmiechnąłem się do niej, ale w tym samym momencie dostałem w głowę kieliszkiem, który lekko mnie zranił.
- Roy! - zaczęła wrzeszczeć Moon. Potem skierowała wzrok na jakiegoś gostka w czarnej, skórzanej kurtce i oksach. Podeszła do niego, ścisnęła dłoń w pięść i tak mu dowaliła, że... Ból od kieliszka był 100000000000000 razy lepszy.
<Mun? Boli głowa, oj boooolii... ;c XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!