Wstałam dziś wcześnie rano. Bracia jeszcze spali. Wyszłam z jaskini, przeciągnęłam się i pobiegłam w stronę wodospadu lilii wodnych. Kiedy byłam zmieniłam się w człowieka, rozebrałam i wskoczyłam do wody. Woda była ciepła, kąpałam się w niej chyba pół godziny. Nagle poczułam na sobie czyiś wzrok. Zaczęłam się rozglądać, zobaczyłam basiora czającego się w krzakach.
-Kim jesteś?-zapytałam przerażona po czym schowałam się pod wodą tak że było mi widać tylko czy.
<Kalto?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!