- No to czas na zabawę - powiedziałam do Lily.
Około północy pojawiła się Savey i Alphonse.Usiadłam na jednym z tronów,lecz nie na długo.Ciągle gdzieś spacerowałam.
- Czemu jesteś smutna? - zapytała Lily.
- Nie jestem.Myślę - odparłam.
<Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!