10 sty 2016

Od Lily - Cd. Arona

W sumie podobało mi się to...
-Idziemy się przejść?-spytałam.
-Jasne.
Cały czas szłam wpatrzona w Aron'a... Co się ze mną dzieję?! Poszliśmy do jakiegoś innego parku. Były różowe drzewa i dużo więcej. Usiedliśmy na ławce. Rozglądałam się dookoła. Zgłodniałam.
-Jesteś głodny?-zapytałam.
-Tak, a ty?
-Ja również.
-Chodźmy coś zjeść.
Przytaknęłam mu. Wstaliśmy z ławki. Poszliśmy przed siebie. Nagle ktoś mnie zatrzymał. Odwróciłam się. Zobaczyłam jakiegoś dorosłego mężczyznę. Miał złe zamiary.
-Aron!-zaczęłam krzyczeć.
<Aron? Trochę akcji>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!