28 sty 2016

Od Hiyori

Wstałam wcześnie. Przeciągnęłam się i wyszłam z jaskini. Zastanawiałam się gdzie iść. Postanowiłam się przejść do miasta. Przybrałam ludzką postać. Pobiegłam w stronę miasta. Gdy byłam na miejscu poszłam do miejskiego parku. Usiadłam na ławce. Siedziałam tak przez dłuższą chwilę. Po jakimś czasie wstałam. Nagle poczułam się jakby lżej. Spojrzałam za siebie.
- No nie, znowu! - westchnęłam.
Na ziemi leżało moje ciało. Tak, znów byłam zjawą. Miałam różowy ogon, który w rzeczywistości był linią życia. Nie przejęłam się tym zbytnio. Od tamtego dnia często mi się to zdarza. Przynajmniej w tej postaci jestem bardzo zwinna i potrafię bardzo wysoko skakać. Pobiegłam przed siebie. Skoczyłam na jedną z lamp ulicznych. Skakałam z jednej na drugą, a potem skakałam po kablach elektrycznych rozciągniętych nad całym miastem. Po jakimś czasie zeskoczyłam na ziemię. Zauważyłam, że jakiś młody chłopak o blond włosach patrzył na mnie ze zdziwieniem. Ale jak to możliwe? Przecież w tej postaci ludzie mnie nie widzą.
<Yukine?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!