30 sty 2016

Od Rayana - Cd. Zayny

Wsiedliśmy do auta. Zay usiadła za kierownicą. Ja usiadłem z przodu na miejscu pasażera. 
-To gdzie jedziemy?-zapytałem.
-Może na jakieś zakupy?
-Dobra.
Wyjechaliśmy z parkingu na ulicę. Były korki. Po godzinie w końcu dotarliśmy do galerii. Moja narzeczona zaparkowała samochód. 
<Skarbie? Długość...Przeepraszam>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!