Szybko domyśliłem się o co chodzi. Czy ktoś mi się podoba.
- Em... ta...no... - wymamrotałem.
- Tak? - dopytywała się.
Nie mogłem jej przecież powiedzieć, że to właśnie ONA mi się podoba. Ehh... nie mogę tego trzymać w tajemnicy. To wbrew moim zasadom.
- Tak, podoba mi się jedna wadera. Wspaniała, piękna, mądra... - odparłem.
- Jak ma na imię? - spytała patrząc na mnie spod oka.
- Ifuss... - wyszeptałem.
< Ifuss? ;3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!