Odwróciłam się, słysząc czyjeś kroki. Z mgły wyłoniła się brązowowłosa dziewczyna.
- Miu? Co ty tu robisz tak wcześnie? - zapytała.
- Obudził mnie pies i nie mogłam zasnąć. Postanowiłam więc wyjść na spacer. - odparłam, uśmiechając się do niej. - A ty, Rose?
- Koszmary. - odpowiedziała jednym słowem. Poklepałam głaz, na którym siedziałam. Dziewczyna zrozumiała mój gest i zajęła miejsce obok mnie.
- Pomogłabym ci, ale nie wiem jak. Możesz mi opowiedzieć co ci się śniło, jeśli będzie ci lepiej. - odrzekłam, szczerząc się do niej.
< Rose? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!