Zaczęłam jeść. Było mi wstyd. Po chwili na talerzu nic nie było.
-Dziękuję mamusiu-uśmiechnęłam się lekko.
-Nie ma za co skarbie-odwzajemniła gest.
-Ale na pewno nie jesteś głodna?-zapytałam.
-Na pewno-odparła.
Przytuliłam ją.
-Tak bardzo cię kocham-rzekłam.
<Mamciu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!