26 sty 2016

Od Daniela Cd. Moon

Wkurzyłem się niesamowicie,i nie wiele brakowało
do wybuchu złości..próbowałem to opanować,jednak jedyne
co zrobiłem to nie wybuchłem wyzwiskami i zaczął przeklinać.
Najbardziej wkurzyła mnie świadomość,że zostałem "pokonany" przez
dziewczynę..Szlak.Wstałem i lekko odepchnąłem od siebie Moon.
- Ja nigdzie nie idę! - powiedziałem dość oschle.
- Idziesz!
- Bo?
- Zmuszę cię! A po za tym zaczęło mnie coś boleć!
- Wątpię..w to szczerze,ale..dobrze.Pójdę,ale z tobą,a ja badany nie będę.Nie chcę aby medyk dowiedział się o powodzie moich ran : "Macał moją przyjaciółkę?" - zrobiło mi się głupio gdy powiedziałem "przyjaciółko",jeszcze bardziej poczerwieniałem.
<Moon?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!