8 sty 2016

Subaru


Imię: Subaru
Pseudonim: Sabudabu
Wiek: 6 miesięcy
Płeć: Samiec♂
Rasa: Wilk Melanżu Imprezowego 90%
Wilk Snu 10%
Charakter: Jest bardzo zabawnym basiorkiem. Jest miły i przyjacielski. No czasami jest wredny, gdy ktoś go wkurzy.
Stanowisko: ---
Głos: Klik |  P.S. Solówka tego blondynka od minuty i 15 s default smiley
Konto: 300 KR
Zauroczenie: Oczywiście, że Lily
Partner: ---
Jaskinia: Jaskinia Jednorożca
Potomstwo: --- What?!
Rodzina: Rodziny ni ma
Moce:
*Potrafi zmieniać się w człowieka,
*Potrafi ogłuszyć przeciwnika nawet wolną muzyką (chociaż tej słuchać nie lubi )
*Gdy poliże ranę ta po dwóch dniach goi się,
*Zmiana w człowieka,
*Może widzieć w ciemnościach,

Ulubiony kolor: Pomarańczowy
Motto: „Życie jest ryzykiem, a muzyka narkotykiem....”
Urodziny: 2 maja , znak zodiaku: byk
Lubi: Subaru bardzo lubi słuchać wszelkiej muzy. Jak ma czytać książkę to tylko przy dobrej muzyce.
Nie Lubi: Nie lubi wolnej muzyki. Wkurzają go przechwalające się wilki. Nie lubi
Historia: Biegłem przez las obok mojej jaskini ze słuchawkami na uszach. Słuchałem Pop’u. Miałem zamknięte oczy i biegłem nad staw, aby się napić. Nagle z krzaków wyskoczył czarny wilk z wielkim worem. Biegłem jak najszybciej, ale on był szybszy. Wpadłem do wody, bo patrzyłem się do tyłu na niego. Wilk złapał mnie do wora, gdy byłem w wodzie. Szedł ze mną chyba do swojej watahy. Nie wiem, bo nie widziałem. Cały czas drapałem wór, ale on był z grubego materiału i nie mogłem się wydostać. Rzucił mnie bardzo mocna na jakiś stół i do teraz mam bliznę. Wilk chyba chciał mnie sprzedać, bo krzyczał:
-Zawartość tego wora za bardzo tanio!
Ja chciałem wrócić do rodziny. Do lady przyszła jakaś wadera, bo poznałem po głosie i chciała mnie kupić i zrobiła to. Ciągnęła mnie za sobą. Chyba zmierzała do innej watahy. Zbliżał się wieczór, a przynajmniej mi się tak wydawało. Zasnąłem w worze. Gdy się obudziłem nadal byłem w worku. Wadera zaczęła powoli go otwierać. Otworzyła go i zobaczyła mnie.
-Od kiedy sprzedaje się młode wilki? Idź, jesteś wolny- uśmiechnęła się do mnie.
-Dziękuję- odwzajemniłem uśmiech. I właśnie tak znalazłem się tutaj.
Kontakt: Aria226

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!