Zasnęłam na łóżku. Gdy się obudziłam zobaczyłam że Town był obok mnie. Wstałam i przygotowałam śniadanie. Po jakiś 1 godzinie wstał Town.
-Ale z ciebie śpioch - powiedziałam
-Tak - odpowiedział
-Wieesz... Toown
-Taak?
-Ja chybę będę wracała już do jaskini...
<Toown? Sry, że tak dłuugo, ale nie chciało mi się XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!