-hej,hej ja do ciebie miło i z szacunkiem, a ty do mnie z mordą!-warknąłem na waderę
Cutt wydała się nie być nawet wzruszona moimi słowami,prychnęłam i poszła dalej,ale złapałem ją za ogon
-gdzie... zadarłaś ze mną, to teraz się ze mną męcz-oblizałem się, i mój wzrok powędrował do ogon wadery, no i do jej zadka
<?>
Dijstra, powodzenia, z Cutt nie będzie tak łatwo. XD
OdpowiedzUsuń