- Jak za dawnych lat. - powiedziałem cicho i się zaśmiałem. Luna odpowiedziała mi lekkim uśmiechem.
- Siedzimy czy tańczymy? - zapytała po chwili.
- A jak myślisz? - odparłem pytaniem na pytanie, łapiąc dłoń ciemnowłosej.
- Ryuu! - zaprotestowała. Wyszczerzyłem do niej ząbki i objąłem drugą ręką w talii.
- Jakby co, to możesz bić. - oznajmiłem, uśmiechając się do Luny.
< Luno? Też wybacz długość :') >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!