17 lip 2015

Od Urazy CD Tomy

Zrobiło mi się znów trochę przykro...Wstałam cicho i wzięłam kołdrę, a poduszkę kopnęłam na ziemię. Wylądowała tuż obok Tomy. Położyłam się koło niego. Wilk mruczał smutną piosenkę pod nosem. Nie wiedziałam, co powinnam zrobić. Byłam cała zarumieniona. Czy w ogóle usłyszał, że umościłam się koło niego? A jeśli usłyszał - Czy to go interesuje? Teraz już raczej nie wrócę się na łóżko, bo uznałby mnie za nad aktywną waderę z Zespołem Tourette'a. Leżałam chwilę, czułam, że Toma nie śpi. W końcu wpadłam na pomysł i podniosłam się na łokciu.
-Dobranoc, Toma-Powiedziałam i lekko cmoknęłam go w policzek, po czym szybko położyłam się.


<Toma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!