31 lip 2015

Od Kahir'a CD Kamiko

Zerknąłem na nią ze zdziwieniem. Rozciągnąłem się i popatrzyłem na cichego wilka. Nie odpowiedział Kamiko, ale podszedł do niej oraz polał jej łapę czymś co miało dziwny, a raczej ohydny zapach. Wyraz wadery na pysku także nie należał do przyjemnych. Podczas "zalewania" jej rany zaczęła piszczeć że piecze.
-Przestań już! - Warknęła w jego stronę.
-Cicho, zaraz przejdzie. W końcu nie chcesz infekcji albo stracić łapy.  - Zastraszył waderę. Ta tylko położyła się przygryzając zęby z bólu.

Kamiko?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!