Po chwili Miu rzekła:
-Córka Amortencji?Tak?-
-Tak.-odpowiedziałam krótko
-Szczerze rzec mówiąc jestem twoją ciocią.-Powiedziała
Byłam w niebo wzięta,ponieważ zawsze chciałam mieć ciocię.I to w dodatku betę! Ale to ostatnie się u mnie nie liczyło.Przytuliłam się do wadery i rzekłam cicho:
-Ciociu.-
Popłakałam się ze szczęścia.
<Miu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!