Mniejsze lub większe... zależnie od sytuacji.
Picture by Thassy on deviantart.com. |
Imię: Nie jest to nic nadzwyczajnego, czy też niespotykanego, na imię jej Kalta Eliade Curufin.
Pseudonim: Wszyscy raczej zwracają się do niej po imieniu lub nazwisku. Chyba, że znajdzie się ktoś kreatywny i wymyśli jej jakąś ksywkę. Choć... Kali możemy uznać za pseudonim.
Płeć: Samica♀
Wiek: 4 lata
Wiek: 4 lata
Rasa: Wcześniej znana jako Anioł, po latach wróciła jako Upadła.
Charakter: Czasami z upływem lat i nabieraniem doświadczeń niektórzy zmieniają się nie do poznania. Owa panienka jest przykładem właśnie tej niewielkiej grupy. Większość zapamiętała ją jako raczej zamkniętą w sobie dziewczynkę, z wiecznie nieobecnym wyrazem twarzy lub pyszczka. Aktualnie stała się nie do poznania, pod względem wyglądu zewnętrznego i charakteru.
Tę oto niewiastę nazwać można istnym wulkanem pozytywnej energii. W głębi duszy pozostała nastolatką [cóż, wygląd mówi to samo, ma młodziutką urodę]. Jakby na potwierdzenie, na jej ustach lub pyszczku ciągle gości leciutki uśmiech. Towarzysko jest bardzo otwarta, ale też śmiała w swoich poczynaniach. Na ogół jest miła, nawet do przesady, co niekiedy irytuje innych. Z łatwością przychodzi jej nawiązywanie nowych znajomości, zwłaszcza z osobnikami płci przeciwnej. Niestety pewna... wada daje o sobie znać właśnie w kontaktach damsko-męskich. Jako nimfomanka ma w sobie naturalny pociąg do mężczyzn, niemalże nieustanną chęć zaspokojenia swoich cielesnych żądzy, co próbuje zaspokoić na różne sposoby. W sumie chyba dlatego nigdy nie udało jej się mieć kogoś na stałe. Po prostu nikomu nie udało się sprostać jej oczekiwaniom, czy też ujarzmić. Wybredna z niej istota i to naprawdę bardzo. A to dlatego, że zdążyła poznać swoją wartość oraz to, jak kobiety potrafią działać na mężczyzn. Wyrachowana, ze szczyptą zwodzenia, wiecznie pogrążona w naturalnym tańcu dwóch podnieconych ciał. Działając nie ogranicza się jedynie do flirtu. Jeśli chce coś osiągnąć- zrobi to bez względu na to, czy kogoś zrani, opcjonalnie zniszczy. Może jest nieco zbyt zapatrzona w swoje wartości, omijając te innych osób szerokim łukiem. Wszystkie złe emocje zamyka w małej szkatułce, chowając ją gdzieś w zakamarkach umysłu. Z jednej strony przez całe życie gra, z drugiej zaś wyraża całą siebie.
Przy bliższym poznaniu staje się zdecydowanie spokojniejsza, nieco bardziej skupiona na swoim towarzyszu niedoli. Wtedy też wychodzi z niej wszystko. Zwierza się jedynie swoim najlepszym przyjaciołom lub innym zaufanym osobom, a przy tym stara się być jak najbardziej neutralna, by nie zrazić ich do siebie. Z duszy towarzystwa raczej nic nie zostaje. No boże tylko szczypta poczucia humoru. Dalej jest tylko młoda dziewczyna z masą problemów, przeklinająca swoje nietypowe życie. A mimo to nadal wykrzywia usta w tym swoim uśmiechu. Częściowo dlatego, że jednak nie chce obarczać innych tym syfem, ani też nie zamierza wywoływać u nich współczucia. Nieco szalona w swoich poczynaniach, wciąż próbuje rozweselać jej najbliższych.
Tę oto niewiastę nazwać można istnym wulkanem pozytywnej energii. W głębi duszy pozostała nastolatką [cóż, wygląd mówi to samo, ma młodziutką urodę]. Jakby na potwierdzenie, na jej ustach lub pyszczku ciągle gości leciutki uśmiech. Towarzysko jest bardzo otwarta, ale też śmiała w swoich poczynaniach. Na ogół jest miła, nawet do przesady, co niekiedy irytuje innych. Z łatwością przychodzi jej nawiązywanie nowych znajomości, zwłaszcza z osobnikami płci przeciwnej. Niestety pewna... wada daje o sobie znać właśnie w kontaktach damsko-męskich. Jako nimfomanka ma w sobie naturalny pociąg do mężczyzn, niemalże nieustanną chęć zaspokojenia swoich cielesnych żądzy, co próbuje zaspokoić na różne sposoby. W sumie chyba dlatego nigdy nie udało jej się mieć kogoś na stałe. Po prostu nikomu nie udało się sprostać jej oczekiwaniom, czy też ujarzmić. Wybredna z niej istota i to naprawdę bardzo. A to dlatego, że zdążyła poznać swoją wartość oraz to, jak kobiety potrafią działać na mężczyzn. Wyrachowana, ze szczyptą zwodzenia, wiecznie pogrążona w naturalnym tańcu dwóch podnieconych ciał. Działając nie ogranicza się jedynie do flirtu. Jeśli chce coś osiągnąć- zrobi to bez względu na to, czy kogoś zrani, opcjonalnie zniszczy. Może jest nieco zbyt zapatrzona w swoje wartości, omijając te innych osób szerokim łukiem. Wszystkie złe emocje zamyka w małej szkatułce, chowając ją gdzieś w zakamarkach umysłu. Z jednej strony przez całe życie gra, z drugiej zaś wyraża całą siebie.
Przy bliższym poznaniu staje się zdecydowanie spokojniejsza, nieco bardziej skupiona na swoim towarzyszu niedoli. Wtedy też wychodzi z niej wszystko. Zwierza się jedynie swoim najlepszym przyjaciołom lub innym zaufanym osobom, a przy tym stara się być jak najbardziej neutralna, by nie zrazić ich do siebie. Z duszy towarzystwa raczej nic nie zostaje. No boże tylko szczypta poczucia humoru. Dalej jest tylko młoda dziewczyna z masą problemów, przeklinająca swoje nietypowe życie. A mimo to nadal wykrzywia usta w tym swoim uśmiechu. Częściowo dlatego, że jednak nie chce obarczać innych tym syfem, ani też nie zamierza wywoływać u nich współczucia. Nieco szalona w swoich poczynaniach, wciąż próbuje rozweselać jej najbliższych.
Stanowisko: Została ona alchemikiem oraz zielarzem, biorąc pod uwagę jej zdolności.
Głos: Lila
Konto: 300 KR
Orientacja: Panseksualna, choć skłania się bardziej ku panom.
Zauroczenie: Jak na razie nikt nie zdołał wzniecić w jej sercu płomyczka miłości.
Partner: Aktualnie brak.
Jaskinia: Już dawno przeniosła się do centrum miasta. Ul. Opery 53/7, gdyby ktoś chciał wiedzieć.
Potomstwo: Brak.
Rodzina:
- Rodzice: Fana || Alkar
- Siostry: Nyelle || Olwa
- Bracia: Aderthad || Mente || Raug || Yave
- Opiekunka: Elizabeth
Moce:
- Jest ona tak zwaną widzącą. Potrafi ujrzeć różne byty, niewidoczne, czyhające w ukryciu na niczego nieświadomych śmiertelników. Duchy, zjawy, demony czy inne czarty nie są dla niej straszne.
- Posiada moc widzenia aur innych stworzeń. Dzięki niej może już na samym początku dowiedzieć się o rozmówcy o wiele więcej, niż byłaby zdolna przez dłuższą znajomość.
- Naturalna umiejętność zmiany postaci, inaczej nazywana zmiennokształtnością. Najczęściej używa jej, by wtopić się w tłum ludzi i zniknąć gdzieś w mieście.
- W międzyczasie Kalta wykształciła u siebie swoistą odporność na hipnozę oraz inne uroki. Jest na nie całkowicie niewrażliwa.
- Podczas każdej pełni księżyca wadera zmienia się nie do poznania. Traci panowanie nad swoim ciałem, prawdziwą Kaltę zastępuje demon o imieniu Perro. Jest to klątwa przechodząca z pokolenia na pokolenie, odziedziczyła ją po matce. Stąd też pochodzi jej przydomek- Kali [hinduska bogini czasu i śmierci, a także, o ironio, pogromczyni demonów].
- Włada ona czarną magią, czego nauczyła się od swojego mistrza, zaraz po odejściu z watahy.
- Jej żywiołami są mrok oraz cień, więc idąc logiką- panuje ona nad nimi.
- Następną z umiejętności, a także ostatnią oraz najgroźniejszą jest umiejętność opętania kogoś. Zwykle użycie tego wymaga od Eliade wielkiego wysiłku, a także kończy się śmiercią osoby, której ciało opanowała.
Umiejętności:
Latanie || Całkiem dobrze gotuje || Mówi w trzech językach- angielskim, rosyjskim i łacinie || Nie ma prawa jazdy, a sam samochód jest jej zbędny, woli jazdę na rolkach || Ma całkiem dobrą orientację w terenie
Ulubiony kolor: Pastelowy niebieski.
Urodziny: Urodzona trzeciego dnia miesiąca dziesiątego, w pierwszym roku Wschodzącego Księżyca. Liczbowo 03.10.
Lubi: Dama ta jest niezwykle zmienna. Jednego dnia może przepadać za kwiatami, drugiego chcieć zniszczyć je wszystkie. Trudno więc mówić o tym co lubi. Lecz zamiłowanie do panów pozostaje niezmienne.
Nie lubi: Jedyną rzeczą której nienawidzi jest tytoń.
Historia: Lepiej nie zagłębiać się zbytnio w jej przeszłość, wypełnioną po brzegi bólem, dłuższymi lub krótszymi romansami. Wróciła do watahy, idąc za ślepym instynktem i tym, że i tak nie miała do niej daleko. Dalej już wiadomo- przyjęcie przez Urazę, dalsze życie.
Inne zdjęcia:
FURRY || UPADŁA || CZŁOWIEK
Kontakt: Korra10 || moonwilczycaksiezyca@gmail.com
Ciekawostki:
- Jest dość niska: 60 cm w kłębie || 167 cm wzrostu. Fakt ten maskuje szpilkami lub butami na koturnie.
- Pomimo tego, że posiada rodzeństwo- podaje, iż jest ona jedynaczką.
- Posiada bardzo specyficzną wadę. Lubuje się w seksie, wręcz uzależniła się od niego. Nimfomanka, prościej mówiąc.
- Jest oburęczna.
Statystyki:
- Inteligencja: 165 + 5 [bonus stanowiska]
- Szybkość: 80
- Zręczność: 95
- Magia: 120 + 5 [bonus stanowiska]
- Siła: 50
- Wytrzymałość psychofizyczna: 90
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!