- Przepraszam. - powiedziałam. Spojrzałam na dziewczynę, współczułam jej. Usiadłam na trawie w milczeniu. Słońce świeciło tak mocno iż nie dało się w żaden sposób wytrzymać. Z kieszeni spodenek wyjęłam okulary przeciwsłoneczne.
- No to co z tym zrobimy? Obetniemy czy raczej spalimy? - zapytałam żartobliwie.
- Poj*bało cię? - padło pytanie Cutt. Uśmiechnęłam się głupawo. Po chwili namysłu doszłam do wniosku.
- Jasne! - zawołałam. Dziewczyna strzeliła facepalma. Wzruszyłam ramionami.
<Cutt? Brakowena ;<<< >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!