Obódziłam się. Otworzyłam oczy. Zobaczyłam Kody'ego, rozmawiającego z Omegą. Chyba się trochę kłucili. Po chwili Omega wyszła. Wstałam powoli. Kody uśmiechnął się do mnie.
- Cześć. Nie śpisz już?- zapytał.
- Nie, już nie.
- Jesteś głodna?
- Trochę.
- Byłem przed chwilą na spacerze, więc wstąpiłem do sklepu na małe zakupy. Zrobić ci kanapkę?
- Tak poproszę. - odparłam.
Zjedliśmy posiłek, po czym zapytałam.
- Kody, a co tu robiła Omega?
- A wiesz, przyczepiła się do mnie i nie chciała odczepić.
- Aha...
<Kody?Totalny brak weny D: >
20 lis 2015
Od Rose - Cd. Kody'ego
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!