- Co ty odwalasz!? Ja nie umiem tańczyć! - syknąłem, próbując uciec, jednak Lily nie dała mi nawet kroku zrobić. Kazała mi dansować, no ja nie mogę! Na szczęście leciała jakaś szybka melodia. Było okej, póki nie zacząłem wczuwać się w rytm. Robiłem fikoły do tyłu, salta. Niespodziewanie, padłem na Lily. Mruknęła coś, a ja pomogłem jej wstać.
- Sorry... - bąknąłem. Ona zaś uśmiechnęła się szeroko.
- Nic się nie stało. - powiedziała beztrosko, łapiąc mnie za łapę. Zaciągnęła mnie z powrotem na parkiet, ją również poniósł rytm. Wilki patrzyły się na nas z zachwytem, jednak niektóre przeklinały. Ha, wiedziałem że tańczę lepiej niż jeden basior!
< Lily? ;p >
- Sorry... - bąknąłem. Ona zaś uśmiechnęła się szeroko.
- Nic się nie stało. - powiedziała beztrosko, łapiąc mnie za łapę. Zaciągnęła mnie z powrotem na parkiet, ją również poniósł rytm. Wilki patrzyły się na nas z zachwytem, jednak niektóre przeklinały. Ha, wiedziałem że tańczę lepiej niż jeden basior!
< Lily? ;p >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!