28 lis 2015

Od Kas CD Kirito

Basior rzucał we mnie zgniecionymi kartkami, więc postanowiłam się odegrać. Używając swojej mocy, stworzyłam małą chmurkę kawy, posłałam ją nad głowę Kirito i... Kawa polała się na jego głowę.
- Szach, mat i cześć. - zaśmiałam się i do niego podeszłam. - A tak na serio, to... To by się nie stało, gdybyś nie rzucał we mnie tymi kartkami. - wyjęłam te zgniecione kulki i wrzuciłam na jego mokrą głowę.
<Kirito? XD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!