Nie wiedziałem o co jej chodzi, kiedy nagle wadera zaczęła mówić
- Ja myślałam, że mnie unikasz, że masz mnie dość bo jestem kulą u nogi..
- Sav nie przesadzajmy..
- Bo chodzi o to ....
popatrzyłem na nią pytająco wyczekując odpowiedzi.
- Kiba..Ja się w tobie zakochałam...
Przeszły mnie ciarki, i sam nie wiedziałem jak mam zareagować
zatkało mnie tak ze nie mogłem skleić nic sensownego .. jej wzrok był wbity we mnie .. zamilkłem .. Sav nadal szkliły się oczy.
Nigdy nie byłem zakochany,nigdy na nikim mi nie zależało moglem jedynie pomagać .. ale nie przywiązywać się i kochać .. Ja nawet nie wiem jak to jest.
-Jaa .. chciałbym Ci jakoś .. pomóc ale nie potrafię ...
-Nic do nie nie czujesz prawda ?-szepnęła ..
-Nigdy nie kochałem ..ja .. nie potrafię .. przepraszam -szepnąłem
<Sav>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!