- Patrz tam! - krzyknęłam do Chiffy.
- Zawody? - zapytał.
- Jasne - rzekłam i rzuciłam się do ostrego biegu.
Jak się okazało Chiffa jest bardzo szybki i mnie prawie prześcignął lecz jednak skończyło się na remisie.
- Ale zabawa - stwierdziłam.
- Jasne- odpowiedział.
<Chiffa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!