-sama nie wiem... i nie wiem też czemu on tak dookoła za mną skaka- powiedziałam mu w oczy
-wiesz zakochany w tobie-rzekł Kody
Podeszłam do Kody'ego
-masakra, myślałam że jak się z nim dwa razy prześpię to może się uspokoi
Kody zrobił wielkie oczy
-czy wy...-wywinął palcami
-nie wnikaj, powiedz co tam-uśmiechnęłam się usiadłam
<Kody???>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!