-Wystarczy mi torebka-powiedziałam.
-No ok
Kupiliśmy torebkę i wyszliśmy ze sklepu.
-Dziękuję- pocałowałam go. Uśmiechnął się. W sumie miałam dość ludzkiej postaci.
-Diki zamieniamy się w wilki?-zapytałam.
-No to chodz do lasu-rzekł.
Poszliśmy do pobliskiego lasu i tam przybraliśmy postać wilka. Truchtem wracaliśmy na tereny watahy. Zatrzymaliśmy się na plaży spokoju. Usiadłam na brzegu morza.
-Brr woda lodowata
-No jest zima-Diki mnie pocałował. Siedzieliśmy na brzegu.
-Mori może wracamy?-zapytał.
-Tak, wracajmy
-To do kogo idziemy?-spytałam...
<?>
23 lis 2015
Od Mori - Cd. Dikstry
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!