6 lis 2015

Od Kiby - Cd. Savey

Kilka kolejnych dni to był trening na maksa,przestałem się przejmować Itami i zacząłem zajmować się samodoskonaleniem. Poświeciłem się temu całkowicie przez co wzmocniłem się nie tylko moc ale i ciałem. 
Po jakiś czasie siedziałem przed jaskinią i odpoczywałem nagle usłyszałem znajomy głos 
-Hej .. 
Zobaczyłem Savey nieco była w sumie w złym stanie,nawet nie zauważyłem kiedy taka się stała. Gdyż się mijaliśmy kiedy ja byłem w jaskini jej nie było kiedy mnie nie było ona była .. 
Wstałem i ruszyłem do niej 
-A Ty co ? nic nie jesz ? 

<?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!