Skoro namiętnie mnie pocałowała...czyli że, mnie kocha!!
kocha mnie...nie wierzę, kocha mnie, a ja kocham ją, objąłem ją mocno, straciłem panowanie i spadłem na grzbiet, a na klacie leżała Itami która obejmowała mnie przednimi łapami a tylnye rozkraczyła... obaj byliśmy czerwoni jak buraki,a to akurat ślepy by zobaczył, bo sierść mieliśmy białe...
cmoknąłem ją w nos
<Itami?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!