Myślałam, że to będzie wspaniały dzień, że nie będę musiała się dzisiaj irytować... Jednak życie ZAWSZE robiło mi na złość. Gdy tylko wychyliłam nos z jaskini-od razu zaczęło padać! Po prostu CHAMSTWO W PAŃSTWIE! Ale co poradzę? Nic. Życie jest do dupy. Nigdy nie wiesz, co się stanie. Jest nieobliczalne. Może robić z Tobą co chce. Nie zwraca uwagi na Twoje samopoczucie-atakuje z nienacka. Można w każdej cheili umrzeć. Ale nie rozumiem czemu inni boją się śmierci-może boją się tego, co nieznane? Nie mam pojęcia.
***
Teraz życie postanowiło mi dopiec. Zamyśliłam się tak o nim myśląc, że wpadłam na jakąś waderę.
- Wybacz. - wymruczałam.
<Kii?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!