Jak sobie chcesz.- siedziałyśmy w ciszy. Dwie osoby jeszcze zaśpiewały piosenki aż postanowiłyśmy wyjść. Jakoś nie potrafiłam zacząć rozmowy. Szłyśmy więc jakąś ciemną, pustą uliczką w ciszy. Myślałam co teraz z Chif'em i bałam się że nie zostawiłam mu jakiejś kartki gdy nagle stanęli przed nami dwaj mężczyźni w skórzanych kurtkach ewidentnie lekko pijani.
-A dokąd to się panienki wybierają?- spytał wyższy z podłużną blizną pod okiem.
-Nie wasza sprawa.- odgryzłam się.
-Oj zaraz może być nasza.- odparł drugi, szczerbaty. Spojrzałam z ukosa na Cuttle, dziewczyna wpatrywała się w nich zabójczym wzrokiem...
<Cuttle?>
5 lis 2015
Od Azzai - Cd. Cuttle
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!