-Dobra, ja idę w prawo-Powiedziałem i pobiegłem. Droga miała niecałe sto metrów, najpierw myślałem o tym, czy powinienem zawrócić, ale wtedy wydarła się Asuna:
-Tu jest jakiś!-Zmieniłem się w człowieka i w dwie minuty byłem obok niej. Stała przed dużym, niebieskim portalem. Bez wahania wskoczyłem do niego. Dość szybko pojawiłem się w ciemnej sali, a obok mnie - Asuna. Na drugim końcu sali coś się świeciło. Podszedłem do tego. Była to podświetlona tabliczka, a obok niej kolejny, tym razem szary portal. Na tabliczce był napis:
Witamy w sali przenoszącej do świata w którym panuje nasz cudowny władca Sugou.
Dziękujemy za przybycie.
Sugou...Dziwne imię, pomyślałem. Mimo to wskoczyłem do portalu. Rozciągała się tam spora kraina pełna drzew. Ten Sugou musi być spoko gościem. Chwilę potem pojawiła się Asuna.
<Asuna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!