-Myślicie, że tak łatwo stąd wyjdziecie?-Zaśmiał się Zielony, po czym pstryknął palcami, a Asuna zniknęła.
-Gdzie ona!?-Wydarłem się do niego. W tym momencie on także zniknął. Po dwóch sekundach obudziłem się w czarnej sali. Dookoła czasem pojawiały się błyski czerwieni, zieleni i błękitu.
Asuna była przykuta do łańcuchów. Ręce miała nad głową. Łańcuchy były przymocowane do bransolet, które miała na nadgarstkach. Leżałem na zimnej, śliskiej podłodze. Zielony wyszedł z ciemności.
-Wiesz co, Kirito? Myślałem dużo o tym, czy powinienem Cię zabić, czy pozwolić Ci walczyć. Cóż, zabicie Cię z ukrycia, lub po prostu wbicie Ci miecza w serce byłoby bez honorowe, więc pozwolę Ci zginąć w walce.-Odezwał się raniąc lekko mieczem moją dłoń. Wstałem i wyciągnąłem Elucidator i drugi miecz, czyli Dark Repulser. Próbowałem rzucić się na niego, lecz ten natychmiast wbił mi miecz na wylot, w przedramię. Krzyknąłem z bólu i upadłem. Wbrew pozorom Zielony się oddalił. Wtedy dopiero zrozumiałem, że Zielony to król tej krainy. Czyli jest nim SUGOU. Próby podniesienia się były na nic. Sugou zaśmiał się i uśmiechnął obrzydliwie. W tym momencie polizał Asunę lekko w policzek. Kilka łez spłynęło jej po policzku. Ciągle próbowałem wstać. Sugou objął dziewczynę, a potem powiedział do mnie:
-Kirito, nie martw się. Znajdę ją po twojej śmierci w prawdziwym świecie. Teraz nagram wszystko, co się tu będzie działo i oglądając ten film będę zabawiał się z nią poza światem Alfheim-Zaśmiał się znów. Asuna załkała cicho. Wtedy Zielony wyszeptał do niej:
-Nie będziesz już tego potrzebowała-Po czym zdarł z niej skąpą sukienkę. Zrobiłem się cały czerwony i odwróciłem wzrok. W końcu się podniosłem. Korzystając z nieuwagi Sugou podszedłem do niego i wbiłem mu oba miecze w kręgosłup. Wyciągnąłem zakrwawiony Elucidator z jego pleców i poderżnąłem mu nim gardło. Asuna odezwała się:
-Nie patrz przez chwilę-Tym samym zdjęła sobie bransolety z nadgarstków. Odwróciłem się, żeby mogła się ubrać.
<Asuna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!