30 gru 2015

Od Alphonse'a cd Savey

- Dobrze dobrze - przytaknąłem.
Zabrałem Savey do mojego domu i posadziłem w miękkim fotelu.Zapomniałbym że za kilka tygodni ślub!Służba tak się zainteresowała przyjazdem dziewczyny że ciągle coś szepczą kiedy Savey przechodzi obok nich.
- Dobrze? - zapytałem dziewczyny.
- Tak - odpowiedziała.
Usiadłem na drugim fotelu i włączyłem telewizor.
<Savey?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!