Byłem taki szczęśliwy. Zay jest teraz moją dziewczyną! Miałem ją pocałować, ale ona mnie wyprzedziła. Niespodziewanie do drzwi zadzwonił dzwonek. Otworzyłem je. Okazało się, że to pizza. Zapłaciłem i wziąłem ją do kuchni.
-Zay chodź, pizza
-Już idę
Dziewczyna przyszła do kuchni. Wyciągnąłem dwa talerze i nałożyłem nam po kawałku pizzy.
-Masz coś do picia?-zapytała.
-Mam sok, wodę, coca-colę, herbatę i kakao
-Mogłabym dostać coli?
-Jasne
Wyjąłem dwie szklanki i nalałem coli. Jedną szklankę podałem dziewczynie. Zaczęliśmy jeść.
< Zay? <3 >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!