2 lut 2016

Od Urazy CD Reik'a

-A mianowicie?-Mruknął w ogóle nie przejmując się konsekwencjami swoich zachowań.
-Myśl czasem o tym, co robisz. A może któryś z wilków ma jedną nerkę, matole?-Warknęłam.
-A co alkohol ma do nerek?-Zdziwił się.
-Alkohol jest śmiertelny, jak ma się jedną nerkę, matole!-Pacnęłam go w głowę.
-Wybacz, nie wiedziałem.-Odmruknął absolutnie mając gdzieś wszystko, co mówię.
-A może ktoś ma uczulenie na marihuanę?!-Warknęłam.
-Nie istnieje coś takiego, jak...-Zaczął, ale przerwałam mu:
-Zamilcz! Jeszcze raz spróbuj coś przeskrobać, a skończysz między zębami Zero BlackFire, matole!-Uderzyłam go w pysk. Mruknął coś pod nosem, a ja w odpowiedzi dodałam z wyrzutem:
-Może dla odmiany pouczyłbyś jakiegoś dzieciaka latać? Masz niemal jako jedyny skrzydła, a wszystkie inne skrzydlate wilki są zajęte.
-Niech Kody, Kahir, albo DT się tym zajmą-machnął łapą.
-Mów co Ci każę!-Uderzyłam go po raz trzeci.
-Ale sam nie umiem!
-Łżesz.-Warknęłam.


<Reik?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!