-jest jeden problem- powiedziałem rezygnującym tonem
-no jaki?-spytała
-on jest bardzo daleko stąd, jego wataha znajduje się aż 2 dni drogi
Samica zachichotała i powiedziała
-dla chcącego nic trudnego-zapewniła
W sumie czemu nie, mogę skorzystać systemu szybkiej podróży
-okey-uśmiechnąłem się-nie widziałem go od kilku dobrych miesięcy
<Nif?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!