I znowu wybielacz mi pomógł... nie miałem zbytnio czasu na zastanowienie się nad odpowiedzią bo Moon była o krok od zabicia mnie więc palnąłem na szybkiego:
-Jesteś zjawiskowo piękna więc się na ciebie patrze.
K.rwa zginę tu... T^T-pomyślałem po zastanowieniu się nad swoimi słowami. Moon zrobiła się całą czerwona, upuściła łyżeczkę i zamachnęła się ręką na mnie, ale mnie nie uderzyła. Po chwili opuściła rękę.
<Moon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!