Uśmiechnąłem się do dziewczyny. Pobiegliśmy nad rzekę i wpatrzyłem się w swoje odbicie. Rzeczywiście wyglądałem seksi...
Nawet nie wiem jak mam Miu dziękowac... więc nikt się tego po mnie nie spodziewał... po prostu przytuliłem ją i powiedziałem
-dziękuję
-wow, jak na alter ego, masz niezły charakter-mruknęła
-te, nie pozwalaj sobie-rzekłem i odepchnąłem ją i jeszcze raz spojrzałem w swoje odbicie, no normalnie Narcyz
<Miu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!