Od Bishamon - Do Mori

Byłam w lesie gdy nagle zobaczyłam jakaś wadere i powiedziałam
-Hey jestem Bisha,a ty?-zapytałam
-Ja jestem Mori-powiedziała
-Miło mi-uśmiechnełam się
-Mi również-odpowiedziała
-Chcesz się przejść-zapytałam
-Mogę-powiedziała
Chodziłyśmy chwile po różnych terenach i Mori powiedziała:
-Ja muszę odpoczać-powiedziała i usiadła na trawie
-to odpocznij-odpowiedziałam
-A ty nie jesteś zmęczona-zapytała zdziwiona 
<?>