Ruszyłam za Snsem.
- Za drzewo! - zadeklarował kościotrup.
Natychmiast schowaliśmy się za drzewem.Sans czekał na kogoś.Z oddali wyłoniła się wysoka postać - kościotrup.Miał na sobie pełną zbroję.Spojrzał na Sansa i spytał się:
- Czy widziałeś gdzieś tutaj ludzi?
<Kayun?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!