- Uciekaj! - zawołała.
- Kpisz czy o drogę pytasz? !- zapytałem.
Natychmiast zmieniłem się w demona i zaatakowałem przeciwników.Nie obeszło się bez kilku ran.lecz to był pryszcz.Kiedy podniosłem się z podłogi jako już wilk zabrałem Savey do lekarza.
- Dobrze z nią? - zapytałem.
<Savey?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentując, zachowujmy kulturę wypowiedzi. Pamiętaj, to, jak się wyrażasz świadczy tylko i wyłącznie o tobie!